niedziela, 10 listopada 2013

Prolog


Zayn przekroczył masywną białą bramę, która odgradzała go przez jakieś dwa lata od normalnego świata. Od wolności. Wziął głęboki wdech, napawając się tak czystym powietrzem. Tak innym. Przerzucił czarną torbę przez ramię, zaciągając się dymem papierosowym. Brakowało mu tego. Brakowało mu tych wszystkich drobnych rzeczy. Palenia, kiedy tylko chciał, normalnego jedzenia, czystego powietrza, wolności.

Podszedł do ciemnego samochodu, które należało do jego kumpla. Otworzył drzwi mocnym szarpnięciem, siadając na miejscu pasażera. Liam obdarzył go łobuzerskim uśmiechem, a Mulat rzucił swoją torbę na tylne siedzenie. Uniósł grubą brew, w wyczekującym geście. Payne szybko sięgnął do schowka przy nogach Zayna, skąd wyciągnął beżową teczkę, którą podał Malikowi. Ten odebrał ją z uśmieszkiem godnym gangstera. Otworzył pierwszą stronę, obserwując każdy jej detal.

Shae Rosen, córka Richarda Rosena, policjanta, który wpakował dwudziestolatka do więzienia. Nie miał zamiaru mu odpuścić. Chciał, by też cierpiał. Chciał, by poczuł ten ból niemocy. Zayn przejechał palcem po zdjęciu brunetki z wielkimi brązowymi oczami. Była ładna, od razu wpadła mu w oko. Szkoda, że jej buźka za niedługo ucierpi.

- Co teraz, Zayn? - Zapytał cicho Liam.

Mulat odpowiedział mu z błyskiem w oku.

- Plan A.

To czas na zemstę.

15 komentarzy:

  1. THIS IS FUCKING AWESOME! :D
    fajnie się zaczyna, serio serio zią.
    Już ci powiedziałam co mi się nie podoba trochę, ale dawaj już pierwszy rozdział noo!
    grr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, THIS IS FUCKING AWESOME!
      Również czekam na pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że pojawi się już niedługo.

      Pozdrawiam ciepło ♥

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    Ogólnie pomysł jest taki ciekawy i świetnie piszesz :)
    Na pewno będę czytać i komentować :D - fuck.
    http://tlumaczennie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem cię, że chcesz się wypromować, ale po chuja spamujesz. Czy gdzieś u mnie na blogu jest napisane "spamuj w trzy dupy" albo jest zakładka Spam? Nie!, więc proszę cię nie rób tego na moim blogu. Są ludzie, którzy nie cierpią spamu i ja się do nich także zaliczam. I jeszcze mam napisane na blogu, że NIE CIERPIĘ SPAMU, WIĘC NIE RÓB TEGO. Albo nie umiesz czytać, albo trochę ułomna jesteś.
    Sory, jak cię uraziłam, ale na przyszłość wiesz, że nie będziesz tego robić u mnie na blogu.
    Dziękuję, do widzenia.
    AMEN

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybyś raczyła nie spamić na moim blogu, byłabym niezmiernie wdzięczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba. Jestem ciekawa. To takie tajemnicze i kryminalne.
    Obserwuję <3
    ♠ olusiek-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Omg! Chce juz rozdział

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm, ciekawy początek. W gruncie rzeczy nie przepadam za opowiadaniami, w których chłopcy mają jakąś kryminalną przeszłość, czy coś w tym stylu, ale zaciekawiłaś mnie tym prologiem i z pewnością wpadnę tu na pierwszy rozdział zobaczyć, jak sobie radzisz. :) Prolog dobrze napisane, ładne opisy, nie ma się do czego doczepić, ale też nie mam się nad czym rozpisać, bo jest strasznie krótki, dlatego postaram się to zrobić następnym razem.;) Tymczasem pozdrawiam i życzę weny! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawie się zapowiada hmmm.. co on ma w planach, co wyniknie z poznania Zayna z Shai (może coś więcej) Czekamy ;)
    W wolnej chwili zapraszamy do nas. Mamy nadzieję, że się spodoba.
    owszystkimioniczym-1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny! uwielbiam takie opowieści :D czekam na kolejne rozdziały :) i zapraszam do mnie http://bogini-evelyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziewczyno, zaciekawiłaś mnie ^^ Świetny prolog :D Uwielbiam czytać Dangery i coś czuję, że ten będzie należał do moich ulubionych ;3
    M.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super ! Zabieram się za czytanie ;*

    OdpowiedzUsuń